Najlepszy wokal Take That?

Peter

Który głos był najlepszy? U mnie jest tak:
1. Gary
2. Jason
3. Robbie
4. Mark
5. Howard.

Basiunia1

Choć Mark jest moim ulubionym członkiem TT, to jednak uważam, że najlepszym głosem dysponuje Gary i to jemu przyznałam swój głos.

Peter

Mark wokalnie mnie nie przekonuje, o wiele ciekawszy głos ma jak dla mnie Jason albo Robbie.

Basiunia1

Dla mnie ciekawszy głos ma Mark, jednak nie da się zaprzeczyć temu, że Robbie ma lepiej wyćwiczony technicznie głos od niego.

Peter

Ciekawe jak daleko zaszedłby Mark jakby miał mocniej wyćwiczony głos? Kiedyś ktoś go porównywał do Johna Lennona, czujecie to podobieństwo? Ja trochę.

Estelle

Robbie i Gary, potem długo długo nic. Jason, którego uwielbiam, ma bardzo przyjemną barwę głosu, gorzej, jeśli idzie o możliwości wokalne. Nie widzę , a raczej nie słyszę go jako solisty. Howard niemiłosiernie sepleni!

Peter

A czemu Jason nic nie śpiewał w starym TT? Może chodzi o układy w grupie? materiał był Barlowa, a że jego kumplem był Mark, a Marka Robbie......

Estelle

Niby miał na pieńku z managerem, o czym dowiedziałam się nie dalej jak dziś z komentarzy na YT (cholera raczy wiedzieć jak było).

Peter

Wiesz Jason i Howard to była jakby inna paczka w zespole niż lider i jego świta.....

Estelle

Jason i Howard założenia mieli być ładnymi tancerzykami. Nigel - z wiadomych względów - chciał stworzyć formację bardziej w stylu jaki prezentuje dziś Kazaky niż dojrzałe TT. Wystarczy obejrzeć stare koncerty i teledyski.

Peter

Howard to mógł być tancerzem, ale Jason z takim głosem? :shocked:

Dorota

Podział ról w starym TT był oczywisty - Gary od śpiewu, Jay i Howard od tańca, Mark głównie od uśmiechania się i robienia za "maskotkę", Rob od wygłupów (odrobinę mu jednak śpiewać pozwalali Smile

). Dobrze, że teraz się to pozmieniało.

Moim zdaniem Gary ma głos najlepszy z całej piątki, Rob niewiele mu ustępuje (a może nawet wcale...), z pozostałą trójką to już trochę słabiej. Chociaż ja akurat bardzo lubię Marka solo i te, nazwijmy to "niedostatki głosowe" jakoś mi nie przeszkadzają. A niektórzy po prostu twierdzą, że Mark ma oryginalny albo nietypowy głos. Można i tak. Smile

Peter

Mark całkiem fajnie śpiewa "Babe", a gorzej już z "Day After Tomorrow".....

Danni

Zawsze myślałam, że to Gary ma najlepszy wokal ale ostatnio "odkrywam" głos Howarda. W The Circus mnie urzekł. Zresztą tak samo jak pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że Jason UMIE śpiewać Very Happy

Głos Marka zawsze był w trochę innej kategorii, która na własny użytek nazywam "interesujące". Bo właściwie trudno tu porównywać jego głos z głosem np Garego, to zupełnie inny gatunek. Co do Robbiego - wymięka przy Garym, ale jak śpiewa sam to zawsze słucha mi się go przyjemnie.

Peter

ja zawsze myślałem, że to gary ma najlepszy wokal ale chyba Robbie, posłuchaj obu wersji "Could It Be Magic". :p