MARK OWEN

Dorota

Nowy singiel, "Stars" - 3 maja, nowy album w czerwcu Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Basiunia1

W takim razie musimy się uzbroić w cierpliwość. Dobrze że choć singiel będzie nam dane posłuchać wcześniej, może jakiś teledysk Marenio się pokusi zrobić.

Dorota

Teledysk też będzie. Smile

A tu oficjalna facebookowa strona. Kto może, niech polubi. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

...i nowa [link widoczny dla zalogowanych]

Basiunia1

Super, będziemy mogły podziwiać Marka, nie tylko słuchać.

Dorota

"Stars"

http://www.youtube.com/watch?v=1bOAg1ToDcY

Basiunia1

Jakoś mało życia w tej piosence...

Dorota

Wywiad z Markiem do posłuchania
[link widoczny dla zalogowanych]

I dłuższy wywiad - do ściągnięcia
[link widoczny dla zalogowanych]

Peter

Widziałem album w saturnie, ale jakoś mnie nie bierze.

Dorota

Koncertowo... Smile

Newcastle College Performance Academy
http://www.youtube.com/watch?v=ns3jCjvwn6w

Shepherd's Bush - London 13.06.2013
http://www.youtube.com/watch?v=qh3zVehGMEU

Peter

Jakie są Twoje odczucia odnośnie płyty? Warta zakupu czy nie?

Dorota

Prawdopodobnie nie będę zbyt obiektywna, jako że Mark od zawsze jest moim ulubieńcem i odpowiadały mi wszystkie jego poprzednie płyty. Ta najnowsza jest, powiedziałabym, specyficzna, jak na Marka przystało. I tak naprawdę nie jest podobna do żadnej z trzech wcześniejszych. Na pewno nie wpada łatwo w ucho po pierwszym przesłuchaniu - przynajmniej ja musiałam się do niej trochę przyzwyczaić (ale z poprzednią też tak było, a teraz uważam ją za udaną). Moje pierwsze wrażenia - mieszanka takiego "Markowego" stylu z dźwiękami z "Progressed" - i to raczej z tej drugiej części. Przypomina mi to nieco np. "The Day the Work Is Done" albo "Wonderful World". Trochę electro i raczej większość piosenek utrzymana w dość spokojnym klimacie. A czy warto kupić? Ja zakupu na pewno nie żałuję. Inna sprawa, że być może po prostu trzeba lubić solowe klimaty Marka, żeby ta płyta się spodobała. Smile

Peter

Ja bardzo lubię "Greenman" pomimo, ze kilka piosenek było gitarowych, a dwie kolejne no cóż kompletnie inny styl i zupełnie mi nie podeszły. Mark jest poza tym w ogonie jeśli chodzi o moje ulubione wokale w zespole, ale jak mówisz electro to brzmi ciekawie. Nic mnie tak nie drażni jak gitarowa muzyka.

Dorota

Uwielbiam "Green Mana"! Mam zresztą do tej płyty duży sentyment. A kilka piosenek - "Child", "Clementine", "I Am What I Am", "Ask Him To" to prawdziwe perełki.

A co do "TAODN" - tutaj można trochę posłuchać... Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Wywiad z RTL:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dorota

[link widoczny dla zalogowanych]

Basiunia1

Dosyć długo zabierałam się do przesłuchania nowego albumu Marka. Muszę przyznać, że trochę obawiałam się tego, czy mi się spodoba (po przesłuchaniu fragmentów piosenek). Ale w końcu stwierdziłam – trudno nie wszystko musi mi się podobać i posłuchałam…
Za pierwszym razem pomyślałam – w zasadzie to nic ciekawego – byłam zawiedziona, a nawet znudzona. Jednak każdy nowy album dostaje u mnie zawsze drugą szansę (a nawet trzecią) i muszę przyznać, że warto było. Podczas drugiego przesłuchania piosenki zaczęły mi się podobać, może nie są przebojowe (ale przeboje Mark tworzy z TT więc to wystarczy), jednak wpadają w ucho i plączą się po głowie. Trochę rozczarowało mnie to, że większość melodii jest (tak mi się wydaje) samplowana, co sprawia, że są nieco monotonne i mało zróżnicowane, ale teksty są ciekawe i dobrze zaśpiewane. Dodatkowy plus dla Marka za duety, szczególnie ten w S.A.D. – wyszedł z tego piękny utwór.
Podsumowując „The Art Of Doing Nothing to moim zdaniem dobry album, można byłoby o nim powiedzieć dojrzały, ale jest po prostu inny niż poprzednicy, a to wydaje mi się – dobrze.
Wiec jeśli ktoś z Was waha się czy posłuchać, to ja gorąco polecam. Osobiście słuchałam już kilkukrotnie i za każdym razem podoba mi się coraz bardziej.